Rozdział 12

UWAGA!! ROZDZIAŁ ZAWIERA SCENY +18!!!

*Oczami Harry'ego *

Ten tydzień mogę zaliczyć do najlepszego. Oczywiście spędziłem go w domu bo jeszcze nie mogę wrócić do szkoły,ale codziennie przychodzili do mnie chłopaki z lekcjami żebym nie miał zaległości w szkole. A dzisiaj jest piątek i przez cały weekend będę sam w domu,bo moja mama wyjechała do swojej mamy. Wpadłem na pomysł żeby Niall spędził ze mną ten weekend,wyciągnołem telefon i zadzwoniłem do swojego chłopaka
-Halo? - odezwał się Niall
-Cześć kochanie,masz jakieś plany na weekend?
-Nie mam ,a co?
-Spędzisz ze mną ten weekend? Bo jestem sam
-Oczywiście za 15 minut będę u ciebie - i się rozłączył.Już nie mogę się doczekać kiedy przyjdzie do mnie. Po 15 minutach słyszałem dzwonek do drzwi,podszedłem do drzwi i otworzyłem je.
-Cześć skarbie - przywitał się ze mną Niall i weszliśmy do środka. Od razu skierowaliśmy się do mojej sypialni,połorzyliśmy się do mojego łóżka i postanowiliśmy że obejrzymy jakiś film.

*2 godziny później*

Leżeliśmy na moim łóżku i całowaliśmy się,ja poszedłem o krok dalej i zacząłem całować jego szyje
-Ach,Harry masz boskie usta - odezwał się Niall
- Wiem,a ja czuję że robisz się twardy - ściągnąłem jego koszulkę oraz swoją i calowałem jego brzuch. Za to Niall ściągnął moje spodnie z bokserkami i ja zrobiłem to samo
-To jest twój pierwszy raz?
-Na szczęście nie - wszedłem w niego delikatnie na co chłopak jęknoł i złapał się moich ramion.I zacząłem się poruszać.Tak bardzo mi tego brakowało,gdy przyspieszyłem blondyn coraz głośniej jęczał
-Harry, mocniej - wbił paznokcie w moje plecy i wykonałem jego polecenie,czułem że będę zaraz dochodzić. Wykonałem parę mocnych pchnięć i doszedłem z głośnym jękiem, zato Niall doszedł po mnie za pomocą ręki.Opadłem na jego klatę piersiową i szybko oddychałem
-Byłeś cudowny - powiedział Niall i mocno mnie przytulił, a ja zasnołem na nim.