-Więc,widzę że już umiesz świetnie grać na gitarze - odezwał się Niall
-Mam dobrego nauczyciela - odpowiedziałem bez żadnych emocji
-Coś się stało że jesteś taki smutny? -zapytał troskliwie blondyn
-Nie,wszystko jest ok
-To dobrze, ja już będę się zbierał - wstał z mojego łóżka,wziął swoją gitarę i wyszedł.Nie chciałem żeby wychodził,ale wiem że on woli Zayna.
*Oczami Niall'a *
Gdy wyszedłem z jego domu zrobiło mi się smutno, chciałbym mu jakoś pomóc,ale nie wiedziałem jak.Mam nadzieje że jutro będzie z nim dobrze i wróci do szkoły.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz